źródła energii turbiny wiatrowe magazynowanie energii paliwa energetyczne bloki energetyczne transformatory produkcja i zużycie energii akumulacja energii elektrycznej rynek energii źródła odnawialne zmniejszenie emisji CO2 nadkrytyczne bloki węglowe analiza LCA rewitalizacja bloków 200MW energetyka wiatrowa względna oszczędność energii regulacje unijne
AKTUALNOŚCI
CEZAMAT to spełnienie naszych wieloletnich marzeń. Wreszcie nastąpi taki moment, że będzie można ścigać się na równych warunkach z podobnymi instytucjami na świecie – mówi prof. Romuald Beck z Politechniki Warszawskiej.
W rozmowie z PAP uczony tłumaczy, że powstające w Warszawie nietypowe laboratorium będzie nie tylko polem interdyscyplinarnych działań naukowych, ale też skuteczną receptą na to, by wyniki badań przekładały się na efekty rynkowe.
Konsorcjum CEZAMAT współtworzą: Uniwersytet Warszawski, Wojskowa Akademia Techniczna, Instytut Technologii Materiałów Elektronicznych, Instytut Techniki Elektronowej oraz cztery instytuty Polskiej Akademii Nauk: Instytut Fizyki, Instytut Chemii Fizycznej, Instytut Podstawowych Problemów Techniki i Instytut Wysokich Ciśnień.
W jaki sposób CEZAMAT wpłynie na nasze codzienne życie? Będzie to proces, który zacznie się od integracji środowiska naukowego. Model, w którym prace naukowe prowadzone są w podziale na dyscypliny, zostanie zamieniony na zadaniowy. W obszarze zdrowia naukowcy będą pracować nad czulszą i bardziej dokładną diagnostyką. W pracach na rzecz mniej zanieczyszczonego środowiska podejmą się m.in. opracowania sensorów, które będą wykrywały poziom zanieczyszczeń i przekazywały dane. Ponadto, dzięki prowadzonym tu badaniom transport ma być sprawniejszy i bezpieczniejszy. W obszarze żywienia zostaną wypracowane sposoby detekcji zanieczyszczeń żywności. Na bazie czujników będzie można również tworzyć systemy dla bezpieczeństwa i obronności, na przykład ochrony granic.
"Problem polega na tym, że istnieje przepaść między wynikami badań a tym, co się dzieje w gospodarce. Trudno przekłada się wyniki na produkty, bo do tego są potrzebne trochę inne umiejętności i organizacja działania niż w klasycznej nauce. Potrzebna jest specjalizacja, umiejętności specyficzne. Jeśli chcemy na poważnie gonić świat, to musimy stworzyć nietypowe miejsce, nie tylko pole działań naukowych, ale tez z punktu widzenia skuteczności przekładania tego na efekty rynkowe. Takim miejscem jest właśnie CEZAMAT” – uważa prof. Romuald Beck, wiceprezes ds. naukowych utworzonej przez Politechnikę Warszawską spółki CEZAMAT PW.
Jako nauczyciel akademicki uczony zaznacza, że CEZAMAT stworzy naprawdę obiecujące warunki dla młodych polskich naukowców. Jeśli znajdą tu wyzwania na miarę swoich ambicji, nie będą musieli szukać lepszych możliwości ich zaspokojenia za granicą. Wspólna praca nad projektami w interdyscyplinarnej drużynie to wymarzone warunki dla rozwoju kariery naukowej. W nowo wybudowanych i wyposażonych laboratoriach będą prowadzić badania nie tylko pracownicy CEZAMAT-u, ale też z innych instytucji z Polski i z zagranicy.
"Pod tę interdyscyplinarność stworzyliśmy formułę CEZAMAT-u. Zdecydowaliśmy, jakie laboratoria mają być zbudowane, jak będą zarządzane i jak będzie się toczyła w nich praca. Kłopot z interdyscyplinarnością polega na tym, że bardzo często używamy tych samych słów w chemii, fizyce, fotonice, elektronice, ale rozumiemy je inaczej. Im wcześniej nauczymy się ze sobą nawzajem dogadywać i dogłębnie rozumieć, co ten drugi ma na myśli, tym szybciej wypracujemy rezultaty. We współczesnym świecie wysokich technologii prawie nigdy nie ma takiej sytuacji, że jakiś problem może rozwiązać od początku do końca sam fizyk, chemik czy elektronik. Rozwój produktów z branży hi-tech wymaga współdziałania” – stwierdza prof. Beck.
W ramach funkcjonowania CEZAMAT-u, który choć nie został jeszcze zbudowany, to przecież istnieje jako konsorcjum, od półtora roku organizowane są co miesiąc seminaria naukowe oraz spotkania interdyscyplinarne. Badacze mogą tu prezentować wyniki swoich prac, a także nawiązywać współpracę z naukowcami z pokrewnych dziedzin. Wspólnie zastanawiają się, jak można w praktyce wykorzystać efekty ich badań. Często zdarza się, że spotkania na seminariach owocują wspólnymi przedsięwzięciami, bo okazuje się, że dwa pozornie całkowicie różne projekty naukowe mogą posłużyć do stworzenia lub zbudowania czegoś zupełnie oryginalnego.
„Z początku ludzie byli skrępowani – wspomina prof. Beck. - Nie jest w nauce przyjęte, żeby obnażać swoją słabość, powiedzieć, że nie jest się doskonałym i poszukiwać wsparcia ze strony innych specjalistów. Ale udało się to przełamać i w wyniku tych rozmów już pojawiły się wspólne projekty międzywydziałowe, między konsorcjantami”.
Jego zdaniem wspólnie łatwiej jest ubiegać się o finansowanie projektów, dobrze je przygotować i uzasadnić to, jaki będzie miał wpływ na otoczenie naukowe i gospodarcze. Uczony chce walczyć z poglądem, że jednostki naukowe muszą stawać przeciwko sobie w walce o fundusze na badania.
„Nie może być tak, jak to opisywał w +Potopie+ Henryk Sienkiewicz: +Rzeczpospolita to postaw czerwonego sukna, za które ciągną [...] kto żyw naokoło. A my [...]nie tylko nie przeszkadzamy ciągnąć, ale i sami ciągniemy+. Nie chodzi o to, żeby zagarnąć jak najwięcej dla jednego ośrodka badawczego. Razem jesteśmy mocniejsi, razem możemy dużo więcej - większe finansowanie, lepszy skutek projektu i... większy sukces!” - przekonuje prof. Beck.
Spółka CEZAMAT PW, której właścicielem jest Politechnika Warszawska ma już na swoim koncie pierwsze sukcesy na skalę europejską. Projekt CEZAMAT-Environment znalazł się w gronie trzech zwycięskich polskich projektów, które zostały zakwalifikowane jako laureaci konkursu Teaming for Excellence w ramach programu Horyzont 2020. Obszar tematyki CEZAMAT-Environment poświęcony będzie badaniom podstawowym i wdrożeniom samoorganizujących się sieci czujników chemicznych i biochemicznych umożliwiających zmasowane równolegle oraz przestrzennie, rozproszone wykrywanie zagrożeń dla środowiska i innych parametrów określających stan zasobów naturalnych, np. lasów lub upraw rolnych, ekosystemów wodnych. Wyłonione przez Komisję Europejską trzy polskie projekty otrzymają prawie po 500 tys. euro na przygotowanie szczegółowego biznesplanu uruchomienia w Polsce nowej instytucji badawczej - Centrum Doskonałości.
Teaming for Excellence to prestiżowy program organizowany przez Komisję Europejską w ramach Horyzontu 2020. Jego celem jest wyrównywanie poziomu rozwoju naukowego oraz zmniejszanie jakościowych różnic pomiędzy badaniami prowadzonymi w poszczególnych krajach europejskich. Ideą konkursu jest powołanie nowej instytucji badawczej przy aktywnej współpracy i wymianie doświadczeń z zagranicznymi uznanymi partnerami – ośrodkami naukowymi.
PAP – Nauka w Polsce, Karolina Olszewska
źródło: naukapolska.pap.pl
« powrót do listy aktualności