źródła energii turbiny wiatrowe magazynowanie energii paliwa energetyczne bloki energetyczne transformatory produkcja i zużycie energii akumulacja energii elektrycznej rynek energii źródła odnawialne zmniejszenie emisji CO2 nadkrytyczne bloki węglowe analiza LCA rewitalizacja bloków 200MW energetyka wiatrowa względna oszczędność energii regulacje unijne
AKTUALNOŚCI
Zdaniem Josa Delbeke, dyrektora generalnego ds. działań na rzecz klimatu w Komisji Europejskiej, po 2020 r. Unia Europejska powinna ograniczyć listę sektorów przemysłu ciężkiego, z których firmy mogłyby liczyć na przydział darmowych uprawnień do emisji CO2. Unijny urzędnik jest zdania, że obecnie wsparcie otrzymuje zbyt wiele gałęzi przemysłu ciężkiego i listę uprzywilejowanych przedsiębiorstw należy ograniczyć jedynie do tych, które potrzebują pomocy w konkurowaniu na arenie globalnej.
Wykluczenie części sektorów z listy określającej energochłonnych emitentów mogących liczyć na alokację darmowych jednostek carbon przyczyniłoby się do wzrostu kosztów funkcjonowania tego typu przedsiębiorstw, ponieważ z własnej kieszeni musiałyby one pokrywać koszty zakupu uprawnień do emisji CO2, które obecnie wyceniane są na ok. 5 EUR za tonę ekwiwalentu CO.
Na początku maja Komisja Europejska proponowała, aby 175 sektorów z 245 znajdujących się na liście, mogło otrzymywać większość potrzebnych im uprawnień za darmo w latach 2015-2019.
Zdaniem Delbeke natomiast ograniczenie przywilejów w zakresie alokacji darmowych jednostek zapewniłoby lepszą ochronę tym, którzy tej pomocy faktycznie potrzebują. Chodzi przede wszystkim o producentów stali, papieru, czy niektórych chemikaliów, którzy są szczególnie narażeni na zjawisko carbon leakage, czyli przenoszenie działalności na obszary o mniej restrykcyjnych przepisach klimatycznych.
Źródło: Reuters, za consus.pl
« powrót do listy aktualności