źródła energii turbiny wiatrowe magazynowanie energii paliwa energetyczne bloki energetyczne transformatory produkcja i zużycie energii akumulacja energii elektrycznej rynek energii źródła odnawialne zmniejszenie emisji CO2 nadkrytyczne bloki węglowe analiza LCA rewitalizacja bloków 200MW energetyka wiatrowa względna oszczędność energii regulacje unijne
AKTUALNOŚCI
Nowa strategia Francji, określająca w jaki sposób kompensować gospodarcze skutki proponowanych celów klimatyczno-energetycznych do 2030 r., może pomóc liderom państw Unii Europejskiej w dojściu do porozumienia w zakresie zobowiązań Europy do końca przyszłej dekady. Na początku 2014 r. Komisja Europejska (KE) zaproponowała przyjęcie celu redukcji emisji CO2 o 40% w stosunku do 1990 r. do 2030 r. Zdecydowanie tej propozycji sprzeciwiła się Polska, której gospodarka w znacznej mierze opiera się na wysokoemisyjnej energetyce konwencjonalnej.
Francja przedstawiła sposób, który umożliwiłby złagodzenie ekonomicznych skutków ambitnej polityki klimatycznej. Francuzi proponują, aby część zysków ze sprzedaży uprawnień do emisji CO2 (EUA) w ramach Europejskiego Systemu Handlu Emisjami (EU ETS) była przekazywana państwom członkowskim UE, które mają niższe wpływy do budżetu.
W piątek, 27 czerwca, rozmowy unijnych dyplomatów podczas szczytu UE skupiały się głównie na problematyce kryzysu na Ukrainie oraz kwestii wyboru nowego szefa Rady UE. Debata klimatyczna ograniczyła się do krótkiego podsumowania obecnej sytuacji.
Wcześniej cześć państw członkowskich miała nadzieję, że czerwcowy szczyt pozwoli na uzgodnienie celów klimatycznych do 2030 r. Jednak uwagi zgłaszane przez wiele krajów, nie tylko Polskę, dowiodły, że przed Unią Europejską jest jeszcze wiele pracy przed podjęciem ostatecznej decyzji.
Francja proponuje, aby koszty ponoszone na rzecz walki ze zmianami klimatu były uzależnione od wysokości PKB w danym kraju UE.
Źródło: Reuters, za consus.pl