źródła energii turbiny wiatrowe magazynowanie energii paliwa energetyczne bloki energetyczne transformatory produkcja i zużycie energii akumulacja energii elektrycznej rynek energii źródła odnawialne zmniejszenie emisji CO2 nadkrytyczne bloki węglowe analiza LCA rewitalizacja bloków 200MW energetyka wiatrowa względna oszczędność energii regulacje unijne
OPINIE
Relatywnie łatwy dostęp do rynku dla inwestorów zagranicznych wzmacnia ich zainteresowanie zasobami gazu łupkowego w Polsce. Wsparcie działań poszukiwawczych deklaruje również polski rząd.Wejście na rynek United Oil Services, wspieranej przez jeden z wiodących prywatnych funduszy inwestycyjnych, dodatkowo potwierdza silne zainteresowanie polskimi łupkami. Właśnie owo pojawienie się na rynku kluczowych, globalnych graczy będzie miało decydujący wpływ na szybkość uruchomienia komercyjnego wydobycia gazu łupkowego w Polsce. Zwłaszcza, że według planów Ministerstwa Skarbu pierwsza eksploatacja gazu łupkowego ma rozpocząć się już w 2015 r.
Koncesje na projekty poszukiwawcze gazu łupkowego w Polsce otrzymały największe firmy z sektora E&P (Exploration and Production – poszukiwawczo-wydobywcze) w tym: Chevron, Marathon Oil, ENI, BNK oraz Talisman Energy. W ślad za tym na krajowy rynek weszli najwięksi podwykonawcy usług tj. Schlumberger, Halliburton, Weatherford oraz Baker Hughes.
Rozszerzyli oni zakres usług, oferując realizację procesu poszukiwawczego od etapu wykonywania otworów wiertnicznych, po wykańczanie odwiertów, w tym również zabiegi szczelinowania hydraulicznego.
„Pas łupkowy", obejmujący ok. 37 tys. km2, tj. 12% obszaru Polski, rozciąga się od północnych obszarów kraju (basen bałtycki), przez regiony centralne (basen podlaski), po wschodnie (basen lubelski). Ostatnie prace poszukiwawcze zdają się potwierdzać, że najbardziej obiecująca jest formacja bałtycka i to na tym obszarze koncentruje się obecnie większość projektów i badań.
Do sierpnia 2012 r. Ministerstwo Środowiska wydało 111 koncesji na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce. Najwięcej koncesji otrzymały:
- spółka Skarbu Państwa PGNiG (15),
- Petrolinvest (14), Marathon Oil Company (11),
- 3leg resources (9),
- Orlen Upstream Sp. z o.o. (7) i
- BNK Petroleum (6).
Do września 2012 r. zdołano wykonać w całości ok. 25 odwiertów, a kolejnych 12 jest w fazie realizacji. Jak ocenia PMR, do końca 2012 r. rozpocznie się jeszcze blisko 20 odwiertów (ostatnio wiceminister Piotr Woźniak ozanjmił w Sejmie, że do końca roku wykonanych zostanie nie więcej jak 14 odwiertów, czyli mniej niż zakladano – red.).
Ostatnie projekty koncentrują się przede wszystkim na uzyskaniu nowych profili danych, które pozwolą opracować dalsze plany rozwoju sektora.Polska jest europejskim pionierem w dziedzinie projektów poszukiwawczych gazu łupkowego i ma szansę stać się centrum rozwoju tego sektora w przyszłości.
Spośród ważkich pytań na temat potencjału przemysłu i możliwości inwestycyjnych, dwa główne dotyczą dokładnej wielkości niekonwencjonalnych złóż gazu oraz opłacalności jego wydobycia.
Zasoby gazu łupkowego w Polsce wynoszą według różnych źródeł: od 346 mld m3 do 1,9 bln m3 (wg Państwowego Instytutu Geologicznego), 1,4 bln m3 (wg Wood Mackenzie), a nawet 5,3 bln m3 (wg amerykańskiej agencji rządowej US Energy Information Administration).
Jak potwierdzają sami eksperci, ani szacunkowe dane EIA, ani te pochodzące z PIG nie są wystarczająco wiarygodne. Na tym etapie rzetelne informacje na temat wielkości złóż mogą opierać się jedynie na wyliczeniach, będących wynikami projektów odwiertowych prowadzonych przez firmy z sektora E&P. Więcej wykonanych odwiertów wpłynie na poszerzenie wiedzy o polskim rynku łupków i umożliwi zweryfikowanie jego faktycznego potencjału. Eksperci spodziewają się bardziej miarodajnych danych na temat wielkości zasobów gazu łupkowego pod koniec 2013 r., czyli w momencie gdy, jak wynika z wydanych koncesji oraz planów firm poszukiwawczych, zostanie wykonanych w sumie ok. 100 odwiertów.
Polska zużywa 14,3 mld m3 gazu ziemnego rocznie, z czego tylko 4,1 mld m3pochodzi z krajowego wydobycia. Niewystarczające zasoby ropy i konwencjonalnego gazu ziemnego powodują silną zależność od importu surowców, głównie z Rosji. Potwierdzenie nawet najmniejszej z szacunkowych wielkości zasobów gazu łupkowego (wynoszącej 346 mld m3), mogłoby tę zależność nie tyle poważnie ograniczyć, co zupełnie wyeliminować. Bowiem komercyjne wydobycie gazu łupkowego w Polsce pokryłoby w całości zapotrzebowanie na to paliwo na kilka dziesięcioleci (ok. 30–50 lat).
Optymizm studzą jednak polskie regulacje prawne, w tym kwestie podatkowe oraz procedury koncesyjne. W tym przypadku prawo nie do końca nadąża za praktyką, co wzbudza wątpliwości interesariuszy. Zarówno inwestorzy zagraniczni, jak i krajowi muszą mieć pewność, co do wysokości podatków, jakie zapłacą za wydobycie i prowadzenie działalności w ramach posiadanych koncesji. A niejasne deklaracje rządu dotyczące planów i strategii w tym względzie nie zachęcają firm z sektora E&P do zwiększania aktywności w obszarze projektów poszukiwawczych.
Co więcej, publikacja wyczekiwanego przez przedsiębiorców projektu ram prawnych i regulacji podatkowych, dotyczących procedury koncesyjnej i wydobycia gazu łupkowego, była przez ostatnich kilka miesięcy stale przekładana. We wrześniu 2012 r. Ministerstwo Środowiska utrzymuje, że dokument zostanie zaprezentowany jesienią br.
Niezależnie od dość mglistych perspektyw komercyjnej eksploatacji gazu łupkowego, polski rząd jest pełen optymizmu i entuzjastycznie ocenia projekt jego wydobywania. Stanowisko władz potwierdza niedawna umowa o współpracy dot. poszukiwań i wydobycia gazu łupkowego, podpisana przez 5 największych spółek Skarbu Państwa z sektora energetycznego (PGNiG, Tauron, KGHM, Enea, PGE). Mają one przeznaczyć 1,72 mld zł na ten cel.
Mimo pewnych problemów, możliwość wydobycia gazu łupkowego w Polsce jest postrzegana, jako atrakcyjna perspektywa inwestycyjna. Przyczyniły się do tego: obiecujące szacunki, co do wielkości złóż, najbardziej intensywne działania poszukiwawcze realizowane obecnie w Europie, możliwa liberalizacja rynku gazu w perspektywie średniookresowej oraz obecność w kraju wiodących firm sektora E&P. Wyjaśnienie kwestii prawnych i podatkowych oraz potwierdzenie rzeczywistej wielkości złóż zwiększą potencjał rozwoju tej nowej i ważnej gałęzi sektora energetycznego.
Nadchodzące miesiące, będą miały zatem kluczowe znaczenie dla sektora gazu łupkowego. Wszystkie zainteresowane podmioty będą obserwować dalsze ruchy rządu polskiego i już aktywnych inwestorów, by również wejść na rynek w Polsce na jak najbardziej korzystnych warunkach.
Źródło; PMR
PMR to firma badawczo-konsultingowa, działająca w ponad 25 krajach Europy Środkowo-Wschodniej